24/04
Niebywałą atrakcją Krynicy Morskiej obok latarni morskiej czy niedalekiej granicy państwa są przechadzające się ulicami dziki.
Dziki to nasze utrapienie – skarży się burmistrz miasta.
Zwierzęta nie boją się ludzi. Stadka widuje się na plaży. Od jakiegoś czasu zrobiły sobie deptak na głównej ulicy miasta.
Należy jednak pamiętać, iż mimo że wydają się przyjaźnie nastawione to nadal mogą być niebezpieczne. Szczególnie należy wystrzegać się gromadek składających się z lochy i jej małych.
Małe dziki (warchlaki) wyglądają jak maskotki, ale nie należy do nich podchodzić ponieważ możemy narazić się na atak matki, która w nas ludziach widzi duże zagrożenie.
Uznajmy spacerujące dziki jako atrakcję turystyczną, ale na odległość...